Bardzo miłe dla oka wzory, właśnie takie "pościelowe", miękkie i kobiece. Podobają mi się razem, jako akwarelowy patchwork, właśnie tak, jak je ułożyłaś. Uczę się tej trudnej techniki. Mam świetną nauczycielkę z Ukrainy, też ślicznie maluje kwiaty. Pozdrowienia.
te są śliczne!
OdpowiedzUsuńBardzo miłe dla oka wzory, właśnie takie "pościelowe", miękkie i kobiece. Podobają mi się razem, jako akwarelowy patchwork, właśnie tak, jak je ułożyłaś. Uczę się tej trudnej techniki. Mam świetną nauczycielkę z Ukrainy, też ślicznie maluje kwiaty. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuń